Handel internetowy od lat rośnie w siłę, a Polacy coraz chętniej kupują online. E-commerce daje ogromne możliwości rozwoju, pozwala skalować biznes i dotrzeć do Klientów z całego kraju. Jednak mimo tak sprzyjającego klimatu, statystyki są niepokojące: zadłużenie firm e-commerce rośnie, a wiele sklepów internetowych zamyka się już w pierwszych miesiącach działalności. Dlaczego sektor, który rozwija się tak dynamicznie, zmaga się jednocześnie z poważnymi problemami finansowymi? Odpowiedzi na te oraz inne pytania znajdziesz w poniższym poradniku DR Marketing!
Z danych rejestrowych wynika, że zadłużenie firm e-commerce sięga już kilkudziesięciu milionów złotych. Największa część zobowiązań to nieopłacone faktury i opóźnione płatności wobec kontrahentów. Najczęściej problem dotyczy małych sklepów, które nie posiadają zaplecza finansowego i nie są przygotowane na rosnące koszty prowadzenia działalności.
Wzrost liczby nowych sklepów również nie idzie w parze z ich stabilnością. Każdego miesiąca rejestrowanych jest kilkaset nowych e-sklepów, ale niemal połowa z nich wypada z rynku równie szybko, jak się pojawiła. To sygnał, że wejście do branży jest łatwe, ale utrzymanie się na powierzchni wymaga profesjonalnego zarządzania, dużej wiedzy i przemyślanej strategii.
Ostatnie lata mocno zweryfikowały odporność e-commerce na zmiany rynkowe. Pandemia wywołała gwałtowny wzrost liczby sklepów internetowych, ponieważ przedsiębiorcy szukali alternatywy dla zamkniętych punktów stacjonarnych. Jednak po powrocie do normalności Klienci wrócili do tradycyjnych zakupów, a nowe sklepy, pozbawione budżetu na marketing i logistykę, zaczęły tracić przychody.
Co więcej? Inflacja i rosnące koszty życia przełożyły się na mniejsze wydatki konsumenckie. Wzrost rat kredytów oraz podwyżki cen paliw i usług spowodowały, że wiele osób ograniczyło zakupy online do produktów pierwszej potrzeby. To kolejny czynnik, który uderzył w sklepy internetowe — szczególnie te o małym asortymencie lub działające w niszowych branżach.
Choć czynniki makroekonomiczne mają ogromne znaczenie, warto zauważyć, że większość problemów finansowych sklepów internetowych wynika z błędów popełnianych już na etapie planowania biznesu. Wielu przedsiębiorców zakłada sklep, nie mając jasno określonego modelu sprzedaży, grupy docelowej ani strategii marketingowej. Prowadzi to do chaotycznych działań i braku przewidywalnych przychodów.
Brak długoterminowego planu rozwoju sprawia, że właściciele sklepów działają „od kampanii do kampanii”, nie analizując kosztów, marż ani realnych możliwości skalowania biznesu. W efekcie wydatki zaczynają przewyższać wpływy, co szybko prowadzi do zadłużenia.
Z punktu widzenia Klienta e-commerce musi działać zawsze, niezależnie od pory dnia. Jeśli sklep ładuje się wolno, wyświetla błędy lub nie działa poprawnie na telefonach, użytkownik natychmiast rezygnuje z zakupów. To wygląda dokładnie tak, jakby ktoś wszedł do sklepu stacjonarnego i trafił na zamknięte drzwi — irytacja jest gwarantowana.
Co istotne? Wielu właścicieli nie zdaje sobie sprawy, że nawet drobne problemy techniczne znacząco obniżają konwersję. Przesuwające się elementy, nieczytelne menu, brak filtrów czy opóźnienia w działaniu koszyka to powody, dla których użytkownik wybiera konkurencję. Warto pamiętać, że każdy porzucony koszyk to realna strata przychodu, która w dłuższej perspektywie może przełożyć się na problemy finansowe.
Sklep internetowy działa według tych samych zasad, co sklep stacjonarny. Klienci cenią porządek, przejrzystość i łatwy dostęp do informacji. Jeśli oferta jest chaotyczna, a nawigacja niewygodna, trudno oczekiwać, że użytkownik spędzi w sklepie więcej niż kilka sekund.
Coraz większe znaczenie ma również doświadczenie użytkownika (UX). Klienci oczekują intuicyjnej ścieżki zakupowej, szybkiego procesu finalizacji zamówienia oraz jasnych zasad płatności i dostawy. Jeśli sklep nie spełnia tych oczekiwań, konwersja spada, a koszty pozyskania Klienta rosną.
Nowoczesny e-commerce powinien dostosować się do potrzeb dzisiejszego użytkownika. Wygoda, szybkość i łatwość obsługi to czynniki, które mogą przesądzić o sukcesie lub porażce sklepu. Dlatego warto wdrożyć rozwiązania, które eliminują bariery zakupowe i zwiększają atrakcyjność oferty.
Bez ruchu organicznego trudno mówić o stabilnym rozwoju sklepu internetowego. SEO pozwala osiągnąć przewagę nad konkurencją, obniżyć koszty reklam i budować długoterminowy wzrost sprzedaży. Należy pamiętać, że dobre pozycjonowanie opiera się na jakościowych treściach, optymalizacji technicznej oraz dbałości o doświadczenia użytkowników — a więc o elementy, które wpływają także na decyzje zakupowe.
Firmy inwestujące w SEO zauważają wyraźny wzrost widoczności, rozpoznawalności i współczynników konwersji. To jeden z najbardziej opłacalnych kierunków rozwoju dla e-commerce.
Rynek e-commerce zmienia się dynamicznie, dlatego skuteczny właściciel sklepu musi na bieżąco analizować dane, kontrolować koszty i optymalizować ofertę. Brak systematycznego monitoringu to jeden z najczęstszych powodów utraty płynności finansowej.
Warto regularnie sprawdzać zachowania użytkowników, źródła ruchu, rentowność kampanii i poziom marż. Dzięki temu łatwo zauważyć potencjalne problemy zanim przerodzą się w poważne zaległości.
E-commerce to branża pełna możliwości, ale również wymagająca dużej świadomości biznesowej. Zadłużenie nie pojawia się nagle — najczęściej jest efektem wielu drobnych błędów, braku strategii i nieumiejętnego zarządzania sklepem. Dobrą wiadomością jest to, że większości problemów można uniknąć, jeśli od początku zadba się o technologię, widoczność w Google, jakość oferty i efektywne działania marketingowe.
Sklep internetowy zbudowany na solidnych fundamentach ma realną szansę nie tylko przetrwać na konkurencyjnym rynku, ale także dynamicznie się rozwijać, generując stabilne przychody — bez ryzyka zadłużenia. Jeśli potrzebujesz nowej strony lub sklepu internetowego, koniecznie sprawdź naszą ofertę. Zapraszamy do współpracy z DR Marketing!


